Pożyczki Gotówkowe /Kredyty /Pozabankowe /Konta Bankowe

poniedziałek, 18 maja 2015

Czy przy niskim kursie euro warto przewalutować kredyt?


 

 Wiele osób przeciera oczy ze zdumienia, bo utrzymujący się na poziomie 4 zł kurs euro, dawno już nie był tak niski. Analitycy niemal natychmiast przystąpili do liczenia, odpowiadając na pytanie zadawane przez wielu kredytobiorców – czy przy niskim kursie euro warto przewalutowywać kredyt? Niekoniecznie, choć wiele zależy od okresu, w którym zostało zaciągnięte zobowiązanie.


Dlaczego kurs euro spada?

Choć kredytobiorca nie musi być specjalistą z zakresu finansów, dobrze by wiedział, dlaczego kurs euro spada. Eksperci wskazują, że głównym powodem jest dodrukowanie euro przez EBC w ramach programu QE. Proces ten będzie odbywał się cyklicznie – co miesiąc. W praktyce zatem ten moment wcale nie musi być korzystny na przewalutowanie – prawdopodobieństwo, że złoty umocni się względem euro jest bardzo duże. To zaś oznaczałoby kolejne spadki kursu euro.
Przyjmując, że eksperci mają racje i euro spadnie poniżej 4 zł w najbliższych miesiącach, przewalutowanie kredytu w ten chwili byłoby zyskiem, ale znacznie mniejszym niż w miesiącach kolejnych. Kredytobiorcy powinni przy tym zwrócić uwagę na wysokość oprocentowania zaciągniętego zobowiązania. I to jest ważne przy szacowaniu potencjalnych korzyści.

Kiedy zaciągnąłeś zobowiązania?

Wyliczenia specjalistów z zakresu finansów dotyczą przede wszystkim kredytów hipotecznych zaciągniętych w euro w IV kwartale 2011 r. Wówczas najwięcej osób zdecydowało się na podpisanie umowy o kredyt hipoteczny właśnie w tej walucie. Według wyliczeń dokonanych przez ekspertów z Expandera, to właśnie ta grupa klientów mogłaby dziś zyskać ok. 41 tys. zł. Problem jednak w tym, że ta kwota wcale nie musi być kusząca. Dlaczego?
Okres, w którym kredytobiorca zdecydował się na podpisanie umowy z bankiem o kredyt hipoteczny ma znaczenia dla ustalenia warunków, jakie go obowiązywały. Specjaliści wskazują, że oprocentowanie kredytów z 2011 r. w euro było niższe niż w złotówkach. W praktyce zatem osoby decydujące się na przewalutowanie w tej chwili, wcale nie muszą zarobić.

Przewalutowanie i... wzrost raty

Specjaliści zwracają uwagę na to, że osoby zdecydowane na przewalutowanie kredytu muszą liczyć się z tym, że ich rata wzrośnie. Szacuje się, że o całkiem sporo, bo o ok. 19%. Ostateczny bilans przewalutowania nie musi być zatem na plus – może okazać się, że korzyści z podjęcia takiej decyzji będą nikłe. To kolejny powód, dla którego warto dokładnie zastanowić się, czy takie rozwiązanie rzeczywiście zaprocentuje.
Skoro przewalutowanie kredytu może wiązać się ze wzrostem raty kredytu, konieczne jest analityczne podejście do problemu. Kredytobiorcy powinni po prostu przeliczyć, czy zyskają, decydując się na taki krok. Jeżeli korzyści będą niskie, to może warto zaczekać?

Ważny raport dla zainteresowanych 

Kredytobiorcy spłacający zobowiązania w euro, powinni też pamiętać o raporcie przygotowanym przez Credit Agricole. Według ekspertów, którzy pracowali nad dokumentem, do końca 2016 r. kurs euro spadnie poniżej 4 zł. W praktyce zatem umocni się złoty. To kolejny powód, dla którego warto wstrzymać się z podjęciem decyzji. Może okazać się, że kredytobiorcy, którzy wykażą się cierpliwością jeszcze przez kilka miesięcy, będą mogli zyskać jeszcze lepszy wynik finansowy.
Z drugiej strony nie można zapomnieć, że wahania kursów walut i to, w jaki sposób zareagują inwestorzy, trudno przewidzieć. Choć raporty i prognozy przygotowane przez specjalistów opierają się na solidnych danych, to nie można zapomnieć, że żaden analityk nie ma 100% pewności, że jego analiza nie będzie błędna.

Chłodna kalkulacja

Niezależnie od tego, w jaki sposób będzie kształtował się kurs euro w następnych miesiącach, osoby zainteresowane przewalutowaniem kredytu powinny dokładnie sprawdzić, czy i jakie konkretnie korzyści osiągną. Niezbędne jest przede wszystkim sprawdzenie wysokości raty kredytu, jaką będzie trzeba odprowadzać do banku co miesiąc. Jeżeli będzie ona zbyt wysoka, to lepiej poczekać z podjęciem takiej decyzji i bacznie obserwować kurs euro w kolejnych miesiącach.xxx

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz